Plakat
Nareszcie wydrukowałem plakat, zawierający szereg kamuflaży rakiet. Przeważnie rakiety są malowane nudno, nieciekawie (w przeciwieństwie do samolotów WW2). Podejrzewam że powodem jest fakt, że ich trwałość praktycznie jest chwilowa, i to nie dlatego że od prędkości odpadnie lakier :). Ale bez przesady, miło jest popatrzeć na fajnie pomalowaną rakietę, która za chwilę wystartuje.
Kupiłem tzw. antyramę, powszechnie używana do ekspozycji fotografii, a w przypadku takich wymiarów, do plakatów.
Kupiłem tzw. antyramę, powszechnie używana do ekspozycji fotografii, a w przypadku takich wymiarów, do plakatów.
Umieszczenie między płytą a szybą plakatu nie było łatwe, bo szyba jest dosyć cienka, nic innego nie może dostać się między plakat i szybę. Nie chciałem pozostawić żadnych śladów po wewnętrznej stronie szyby. ale udało się bez potłuczenia szyby.
Komentarze
Prześlij komentarz